Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Radlicki podkreśla, że rola dyplomacji w zasadzie nie zmieniła się od najdawniejszych czasów. - Jak gdzieś nie ma ambasadora, to jednak coś to zawsze oznacza - mówi, pykając z fajki. - Nie da się oddzielić pracy czysto dyplomatycznej od promocji gospodarki czy kultury. Ambasador nie może powiedzieć: dziś zajmuję się polityką, jutro gospodarką, pojutrze kulturą.

Zdaniem rzecznika MSZ dr. Pawła Dobrowolskiego, na pewno lepiej jest gdzieś być, niż nie być. Nie lubi się więc w MSZ doktrynerstwa. Ani takiego, które wszędzie każe szukać oszczędności i wobec tego zwijać jak najwięcej placówek, ani takiego, które chce dyplomację sprowadzić do robienia biznesów. Oto - w skrócie - komentarz
Radlicki podkreśla, że rola dyplomacji w zasadzie nie zmieniła się od najdawniejszych czasów. - Jak gdzieś nie ma ambasadora, to jednak coś to zawsze oznacza - mówi, pykając z fajki. - Nie da się oddzielić pracy czysto dyplomatycznej od promocji gospodarki czy kultury. Ambasador nie może powiedzieć: dziś zajmuję się polityką, jutro gospodarką, pojutrze kulturą.<br><br>Zdaniem rzecznika MSZ dr. Pawła Dobrowolskiego, na pewno lepiej jest gdzieś być, niż nie być. Nie lubi się więc w MSZ doktrynerstwa. Ani takiego, które wszędzie każe szukać oszczędności i wobec tego zwijać jak najwięcej placówek, ani takiego, które chce dyplomację sprowadzić do robienia biznesów. Oto - w skrócie - komentarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego