uważają, że bez tego nie będzie dobrze zrobione.</><br><who2>Włodek: Tak się utarło - dawniej nic się nie dało załatwić bez alkoholu. Nieraz trzeba było zdobyć coś, czego nie było w sklepie, ale znajomy miał u siebie w magazynie, powiedzmy jakiś mebel albo część do samochodu. Od razu zapowiadał: "Załatwię, ale nie pokazuj się bez flaszki".</><br><who3>Anka: Dzisiaj ten zwyczaj nie jest już chyba tak powszechny jak w czasach, kiedy wszystkiego brakowało i trzeba było "organizować" albo "załatwiać". Ale to nie znaczy, że całkiem zaniknął.</><br><br> Dla prawdziwych mężczyzn <br><who2>Włodek: Często słyszałem, że prawdziwy mężczyzna to ten, który pachnie potem i alkoholem, pracuje ciężko, najlepiej