Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 46
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
W sprawowaniu tej funkcji będę kierował się interesem państwa. Na interes państwa patrzę jednak przez pryzmat moich poglądów politycznych. Nie będę krył, że jestem człowiekiem prawicy.
- Dlaczego więc, pana zdaniem, SLD poparł pańską kandydaturę na stanowisko marszałka Sejmu?
- Politycy sojuszu kierują się chłodną kalkulacją polityczną. Nie jest to żaden zarzut, póki ich interes nie jest sprzeczny z interesem państwa. O poparciu SLD dla mnie zdecydowało kilka powodów. Po pierwsze: kiedy AWS i Unia Wolności porozumiały się co do mojej kandydatury, sprawa była i tak przesądzona. Po drugie: byłem w miarę "strawny" dla większości SLD - no, może z wyjątkiem gdańskiej grupy posłów sojuszu
W sprawowaniu tej funkcji będę kierował się interesem państwa. Na interes państwa patrzę jednak przez pryzmat moich poglądów politycznych. Nie będę krył, że jestem człowiekiem prawicy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; - Dlaczego więc, pana zdaniem, SLD poparł pańską kandydaturę na stanowisko marszałka Sejmu?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; - Politycy sojuszu kierują się chłodną kalkulacją polityczną. Nie jest to żaden zarzut, póki ich interes nie jest sprzeczny z interesem państwa. O poparciu SLD dla mnie zdecydowało kilka powodów. Po pierwsze: kiedy AWS i Unia Wolności porozumiały się co do mojej kandydatury, sprawa była i tak przesądzona. Po drugie: byłem w miarę "strawny" dla większości SLD - no, może z wyjątkiem gdańskiej grupy posłów sojuszu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego