Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przeżywać tylko jeden rodzaj orgazmu. Coś w rodzaju "och, jak wspaniale i już po wszystkim". Tak było, dopóki nie spróbowałam czegoś nowego z moim chłopakiem - mówi Kasia, 23-letnia aktorka. - Dla żartu przywiązałam luźno jego nadgarstki do wezgłowia łóżka i zaczęłam się z nim bezlitośnie drażnić używając rąk i warg, póki nie znalazł się na krawędzi orgazmu. Wtedy wycofałam się z pieszczotami na kilka minut. Po trzech takich rundkach kuszenia i drażnienia się, jęczał jakbym go obdzierała ze skóry i błagał, żebym nie przestawała. Spełniłam w końcu jego życzenie, a on doświadczył najintensywniejszego orgazmu w życiu. Całe jego ciało ogarnęły skurcze, dłonie
przeżywać tylko jeden rodzaj orgazmu. Coś w rodzaju "och, jak wspaniale i już po wszystkim". Tak było, dopóki nie spróbowałam czegoś nowego z moim chłopakiem - mówi Kasia, 23-letnia aktorka. - Dla żartu przywiązałam luźno jego nadgarstki do wezgłowia łóżka i zaczęłam się z nim bezlitośnie drażnić używając rąk i warg, póki nie znalazł się na krawędzi orgazmu. Wtedy wycofałam się z pieszczotami na kilka minut. Po trzech takich rundkach kuszenia i drażnienia się, jęczał jakbym go obdzierała ze skóry i błagał, żebym nie przestawała. Spełniłam w końcu jego życzenie, a on doświadczył najintensywniejszego orgazmu w życiu. Całe jego ciało ogarnęły skurcze, dłonie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego