Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
ściennej. Chyba nie odmówicie?
- Oczywiście, że nie odmówię! - zawołałem z radością. - Uważam agitację i propagandę za jedno z naczelnych zadań naszych czasów!
Pan Profesor chyba spostrzegł, że mam rzeczywiście ładne i staranne pismo. Wyrobiłem je sobie przez te lata pracy w biurze podań. I tutaj zasiadłem przy biurku, w dużym pokoju, gdzie pracowały jeszcze dwie osoby: koleżanka Wych i młoda zetempówka Jaroszówna. Sporządzałem sprawozdania zbiorcze na podstawie licznych sprawozdań z terenu. Oczywiście wszystko, co pisałem, szło na maszynę, ale moje staranne pismo ułatwiało pracę i przyspieszało robotę. A to było bardzo ważne, bo tych sprawozdań było dużo, teren przysyłał je na
ściennej. Chyba nie odmówicie?<br>- Oczywiście, że nie odmówię! - zawołałem z radością. - Uważam agitację i propagandę za jedno z naczelnych zadań naszych czasów!<br>Pan Profesor chyba spostrzegł, że mam rzeczywiście ładne i staranne pismo. Wyrobiłem je sobie przez te lata pracy w biurze podań. I tutaj zasiadłem przy biurku, w dużym pokoju, gdzie pracowały jeszcze dwie osoby: koleżanka Wych i młoda zetempówka Jaroszówna. Sporządzałem sprawozdania zbiorcze na podstawie licznych sprawozdań z terenu. Oczywiście wszystko, co pisałem, szło na maszynę, ale moje staranne pismo ułatwiało pracę i przyspieszało robotę. A to było bardzo ważne, bo tych sprawozdań było dużo, teren przysyłał je na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego