Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
wieczorami ul. Grodzką. Nie należy też liczyć na policję czy straż miejską. Niemal wszyscy przez nas zapytani zgodnie stwierdzili, że radiowozy rzadko widać na ulicach.
Zygmunt:
- Jarosław nie należy do bezpiecznych miast. Chociaż mnie osobiście nie spotkało nic złego, wieczorami wolę jednak nie wychodzić na ulicę. To właśnie wtedy młode pokolenie wraca pijane do domów. A policji nigdzie nie ma.
Monika:
- Czuję się raczej bezpiecznie. Wprawdzie słyszałam coś o tym, że w mieście są kamery, ale nawet nie wiem gdzie. Nie sądzę, żeby pomogły w schwytaniu chuliganów, nigdy się z tym nie spotkałam. Policjantów na ulicach jest na pewno za mało
wieczorami ul. Grodzką. Nie należy też liczyć na policję czy straż miejską. Niemal wszyscy przez nas zapytani zgodnie stwierdzili, że radiowozy rzadko widać na ulicach.&lt;/&gt;<br>Zygmunt:<br>- Jarosław nie należy do bezpiecznych miast. Chociaż mnie osobiście nie spotkało nic złego, wieczorami wolę jednak nie wychodzić na ulicę. To właśnie wtedy młode pokolenie wraca pijane do domów. A policji nigdzie nie ma.<br>Monika:<br>- Czuję się raczej bezpiecznie. Wprawdzie słyszałam coś o tym, że w mieście są kamery, ale nawet nie wiem gdzie. Nie sądzę, żeby pomogły w schwytaniu chuliganów, nigdy się z tym nie spotkałam. Policjantów na ulicach jest na pewno za mało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego