Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
którzy zarabiają na wynajmie. W rodzinie nikt nie pracuje. Emilienne utrzymuje się z alimentów i z tego, co jej przyślą córki, Wanda z renty po zmarłym mężu, a chory na epilepsję Kazimierz jest na zasiłku. Najlepiej powodzi się tym, którzy wyjechali do Francji - Mirosława jest księgową, Hervé ma sklep. Najmłodsze pokolenie marzy, by też się tam urządzić. Patrick, syn Kazimierza, ma już bilet na samolot, Jadwiga, córka zmarłego Stanisława, czeka na wizę pobytową.

Rodzina

Wnuki wspominają dziadka z rozrzewnieniem. Patricka zabierał na ryby, Jadwigę nauczył uprawiać ogród. - Dużo mu zawdzięczamy. Wszyscy ukończyli liceum francuskie dzięki dziadkowi, który zebrał niezbędne dokumenty i
którzy zarabiają na wynajmie. W rodzinie nikt nie pracuje. Emilienne utrzymuje się z alimentów i z tego, co jej przyślą córki, Wanda z renty po zmarłym mężu, a chory na epilepsję Kazimierz jest na zasiłku. Najlepiej powodzi się tym, którzy wyjechali do Francji - Mirosława jest księgową, Hervé ma sklep. Najmłodsze pokolenie marzy, by też się tam urządzić. Patrick, syn Kazimierza, ma już bilet na samolot, Jadwiga, córka zmarłego Stanisława, czeka na wizę pobytową.<br><br>&lt;tit&gt;Rodzina&lt;/&gt;<br><br>Wnuki wspominają dziadka z rozrzewnieniem. Patricka zabierał na ryby, Jadwigę nauczył uprawiać ogród. - Dużo mu zawdzięczamy. Wszyscy ukończyli liceum francuskie dzięki dziadkowi, który zebrał niezbędne dokumenty i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego