Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
zainteresowanej żywo wiekiem, w którym króliki osiągają dojrzałość płciową.

Czytelnicy mają nawet swe własne reklamy, a szczególnie aktywny wydaje się być "Kapitan Igloo" ze swymi rybnymi paluszkami. Z kolei do picia jogurtów zachęca maluchy taka oto parafraza Tuwima: "I choćby przyszło tysiąc atletów/I każdy zjadłby tysiąc kotletów/ To nie pokona/Petit Danone'a".

Ucz się ucz...

Poczciwy, stary Stanisław Jachowicz zapewne przewraca się w grobie i pojękuje przerażony. Daremnie bowiem szukać by w czasopiśmiennictwie dziecięcym nieskomplikowanej dydaktyki i moralistyki, jakiej był on w swych wierszykach niedościgłym mistrzem. W ogóle wydaje się, że zdecydowanie niechętnie redakcje zabierają się dziś za wychowywanie. Wskazówki
zainteresowanej żywo wiekiem, w którym króliki osiągają dojrzałość płciową.<br><br>Czytelnicy mają nawet swe własne reklamy, a szczególnie aktywny wydaje się być "Kapitan Igloo" ze swymi rybnymi paluszkami. Z kolei do picia jogurtów zachęca maluchy taka oto parafraza Tuwima: "I choćby przyszło tysiąc atletów/I każdy zjadłby tysiąc kotletów/ To nie pokona/Petit Danone'a".<br><br>&lt;tit&gt;Ucz się ucz...&lt;/&gt;<br><br>Poczciwy, stary Stanisław Jachowicz zapewne przewraca się w grobie i pojękuje przerażony. Daremnie bowiem szukać by w czasopiśmiennictwie dziecięcym nieskomplikowanej dydaktyki i moralistyki, jakiej był on w swych wierszykach niedościgłym mistrzem. W ogóle wydaje się, że zdecydowanie niechętnie redakcje zabierają się dziś za wychowywanie. Wskazówki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego