Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
utworów jest ktoś nie tylko mający w uchu rytmy, rymy i intonacje staropolskiej liryki, ale mający również "zaliczoną" uważną lekturę dzieła Hernasa...
Ale dlaczego Łukasiewicz nazwał te dwa wiersze "Albami", nie "Hejnałami"?
Jak w każdej sytuacji, w której historyk literatury usiłuje przeniknąć zagadkę dzieła pisarza żyjącego, przed badaczem pojawia się pokusa posłużenia się tym najprostszym instrumentem hermeneutycznym, jakim jest telefon. Można po prostu zadzwonić do autora i spytać, co miał właściwie na myśli. Jednakże, pomijając już fakt, że dystans czasowy autora wobec własnego dzieła może w wielu wypadkach popchnąć go do odpowiedzi identycznej jak ta, której pewien sędziwy polityk udzielił Antoniemu
utworów jest ktoś nie tylko mający w uchu rytmy, rymy i intonacje staropolskiej liryki, ale mający również "zaliczoną" uważną lekturę dzieła Hernasa...<br> Ale dlaczego Łukasiewicz nazwał te dwa wiersze "Albami", nie "Hejnałami"?<br> Jak w każdej sytuacji, w której historyk literatury usiłuje przeniknąć zagadkę dzieła pisarza żyjącego, przed badaczem pojawia się pokusa posłużenia się tym najprostszym instrumentem hermeneutycznym, jakim jest telefon. Można po prostu zadzwonić do autora i spytać, co miał właściwie na myśli. Jednakże, pomijając już fakt, że dystans czasowy autora wobec własnego dzieła może w wielu wypadkach popchnąć go do odpowiedzi identycznej jak ta, której pewien sędziwy polityk udzielił Antoniemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego