Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
stawkę, którą był on sam. Gombrowicz w żadnej filozofii nie szukał oparcia, ale tylko i wyłącznie trampoliny. Po to - mniemał - istnieją reguły, aby umożliwiać wyjątki. Użyteczność systemów zasadza się na tym, że - zakreślając myśli i odczuwaniu granice - odsłaniają to, co się poza tymi granicami znajduje... albo raczej wytwarza.
Można by pokusić się o odtworzenie tej postawy. Kiedy opieram się na myśli gotowej - powiada jakby Gombrowicz - odczuwam najpierw ulgę.
Wszystko, co się we mnie burzyło, znalazło miejsce i porządek. Lecz cóż to? Pojawia się jakiś niepokorny gust, dziwaczna skłonność, heretycka nostalgia... Czyżbym miał je poskromić lub odrzucić? Chrześcijaninowi nie wolno grzeszyć, psychoanalitykowi
stawkę, którą był on sam. Gombrowicz w żadnej filozofii nie szukał oparcia, ale tylko i wyłącznie trampoliny. Po to - mniemał - istnieją reguły, aby umożliwiać wyjątki. Użyteczność systemów zasadza się na tym, że - zakreślając myśli i odczuwaniu granice - odsłaniają to, co się poza tymi granicami znajduje... albo raczej wytwarza.<br>Można by pokusić się o odtworzenie tej postawy. Kiedy opieram się na myśli gotowej - powiada jakby Gombrowicz - odczuwam najpierw ulgę.<br>Wszystko, co się we mnie burzyło, znalazło miejsce i porządek. Lecz cóż to? Pojawia się jakiś niepokorny gust, dziwaczna skłonność, heretycka nostalgia... Czyżbym miał je poskromić lub odrzucić? Chrześcijaninowi nie wolno grzeszyć, psychoanalitykowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego