łagodniejsze odmiany, jak katastrofy naturalne, wielkie awarie energetyczne, uderzenie w Ziemię meteorytu albo wielkie oziębienie - wszystko to może się wydarzyć, tyle że z różnym prawdopodobieństwem. W zależności od niego koszty życia i prowadzenie biznesu w miejscach zagrożonych trzęsieniami ziemi, huraganami lub powodziami obarczone są zwiększonym ryzykiem, co oznacza zwiększone ceny polis ubezpieczeniowych asekurujących kontrakty, inwestycje, uprawy rolne.<br><br>Co dla jednych oznacza wzrost zagrożenia, dla innych jest błogosławieństwem. Jak wylicza Swiss Re, nadzwyczajnie ciepły rok trwający w Anglii i Walii od listopada 1994 r. do października 1995 r. spowodował, że rolnicy stracili 180 mln funtów, ale za to producenci napojów zarobili dodatkowe