Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
na pani cześć fetę z tortem i szampanem. Sympatyczną, zabawną, ale przecież nie-aktor rozpłakałby się ze zmęczenia i rozpaczy, że nie może jechać zaraz do domu. Pani była czarująco uśmiechnięta.
- Wie pani, ja bardzo szanuję ludzi. Żebym nie wiadomo jak źle się czuła i marzyła tylko o tym, żeby położyć się do łóżka, nie mogłabym nawet przez sekundę dać odczuć tym wspaniałym dziewczynom, że taki bal po spektaklu może być dla mnie męczący. Zrobiły to z serca i umiem to docenić.
- Czy nie ma w tym także obawy, że nie odpowiadając na przejawy życzliwości może pani ściągnąć na siebie niechęć
na pani cześć fetę z tortem i szampanem. Sympatyczną, zabawną, ale przecież nie-aktor rozpłakałby się ze zmęczenia i rozpaczy, że nie może jechać zaraz do domu. Pani była czarująco uśmiechnięta.<br>- Wie pani, ja bardzo szanuję ludzi. Żebym nie wiadomo jak źle się czuła i marzyła tylko o tym, żeby położyć się do łóżka, nie mogłabym nawet przez sekundę dać odczuć tym wspaniałym dziewczynom, że taki bal po spektaklu może być dla mnie męczący. Zrobiły to z serca i umiem to docenić.<br>- Czy nie ma w tym także obawy, że nie odpowiadając na przejawy życzliwości może pani ściągnąć na siebie niechęć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego