Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
za trzecim rozesłano list gończy.


Białoruś
Mniej chętnych, więcej okienek
W Brześciu łatwiej o wizę

Od początku września do końca roku 2003 w polskim Konsulacie Generalnym w Brześciu wydano 35 tysięcy wiz. Po okresie gigantycznych kolejek pod konsulatem liczba chętnych nieco zmalała, a warunki uzyskiwania wiz znacznie się poprawiły.
Jeszcze półtora miesiąca temu pod budynek na małej ulicy Kujbyszewa przychodziło tysiąc osób dziennie. Ludzie stali całymi dniami, zapisywali się na listę społeczną, która sprawdzana była o północy. Przyjmowano ich w niewielkich pomieszczeniach polskiej placówki. Sytuacja pod konsulatami była powodem protestu białoruskiego MSZ.
Niedawno na działce, na której stoi konsulat, wybudowano nowy
za trzecim rozesłano list gończy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Białoruś&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Mniej chętnych, więcej okienek&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;W &lt;name type="place"&gt;Brześciu&lt;/&gt; łatwiej o wizę&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Od początku września do końca roku 2003 w polskim &lt;name type="org"&gt;Konsulacie Generalnym&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Brześciu&lt;/&gt; wydano 35 tysięcy wiz. Po okresie gigantycznych kolejek pod konsulatem liczba chętnych nieco zmalała, a warunki uzyskiwania wiz znacznie się poprawiły.&lt;/&gt;<br>Jeszcze półtora miesiąca temu pod budynek na małej &lt;name type="place"&gt;ulicy Kujbyszewa&lt;/&gt; przychodziło tysiąc osób dziennie. Ludzie stali całymi dniami, zapisywali się na listę społeczną, która sprawdzana była o północy. Przyjmowano ich w niewielkich pomieszczeniach polskiej placówki. Sytuacja pod konsulatami była powodem protestu białoruskiego &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt;.<br>Niedawno na działce, na której stoi konsulat, wybudowano nowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego