Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
pieprzu?
- Jestem obwarowana strachem.
- Radzę więc walizeczkę spakować i z kilkoma funtami szterlingami w kieszeni pociągiem pospiesznym do Londynu się udać.
Gdy słowa te wymówiłem, duszyczka wrażliwa na fali przerażenia odpłynęła. Ja zaś, po długich cierpieniach i poszukiwaniach, do klozetu trafiłem i gdy światło elektryczne zaświeciłem, oczom moim ujawniły się połyskujące różowe kafelki.
IV
18 czerwca
Czy K. zabił de G.? Więc dlaczego? On ma klucze od pokoju na poddaszu. Ale dlaczego E. milczy? Powinienem zawiadomić policję, choć wtedy moja sielanka się skończy. Czy wiadomo w ogóle o jego śmierci? Poczta nadal przynosi listy adresowane do niego. W "Timesie" nie widziałem
pieprzu?<br>- Jestem obwarowana strachem.<br>- Radzę więc walizeczkę spakować i z kilkoma funtami szterlingami w kieszeni pociągiem pospiesznym do Londynu się udać.<br>Gdy słowa te wymówiłem, duszyczka wrażliwa na fali przerażenia odpłynęła. Ja zaś, po długich cierpieniach i poszukiwaniach, do klozetu trafiłem i gdy światło elektryczne zaświeciłem, oczom moim ujawniły się połyskujące różowe kafelki.<br>IV<br>18 czerwca<br>Czy K. zabił de G.? Więc dlaczego? On ma klucze od pokoju na poddaszu. Ale dlaczego E. milczy? Powinienem zawiadomić policję, choć wtedy moja sielanka się skończy. Czy wiadomo w ogóle o jego śmierci? Poczta nadal przynosi listy adresowane do niego. W "Timesie" nie widziałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego