I dlatego powiadam ci: nie będzie sprawiedliwości na świecie, dopóki ja kogo tak nie przestraszę, aż go zemdli. Może znasz kogo?<br>JÓZIO - To znaczy słabszego?<br>VATZLAV - O, to - to właśnie.<br>JÓZIO - Jakoś nie widzę.<br>VATZLAV - Ja nie dla siebie. Ja dla ideału!<br>JÓZIO - A, to się nie martw. Znajdzie się pomału.<br>VATZLAV - Lubię cię, chłopaczku. My, zza morza, mamy czułe serca. My są z tego znani, że lubimy pogwarzyć i przewietrzyć duszę. O, my nie są twardzi, jak wasze cudaki, co prędzej skonają, niż wypuszczą parę. My może prostaki, ale za to szczere. Co w myśli to w gębie. Swojskie, serdeczne