Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
śmierć. Gdyby wypadł jeszcze jeden hak, chłopak uderzyłby w skały z jeszcze większym, niż to miało miejsce, impetem.
Pozostawmy ten wątek rozważań skupiając się na samym przebiegu działań ratowniczych. O godz. 10.40 Janek Tybor podaje z Morskiego Oka, że w dolnych partiach Czołówki MSW zdarzył się wypadek. "Biorę do pomocy taterników i biegnę na rekonesans" - zakończył meldunek. I rzeczywiście pobiegł. Wraz z pomagającymi mu taternikami zaporęczował dojście do rannego ułatwiając tym pracę ekipie z Zakopanego. W. Cywiński, R. Szadkowski i R. Kubin desantują się ze śmigłowca (J. Siemiątkowski) i szybko docierają do Janka wspólnie opuszczając rannego na piargi, gdzie przejmuje
śmierć. Gdyby wypadł jeszcze jeden hak, chłopak uderzyłby w skały z jeszcze większym, niż to miało miejsce, impetem.<br>Pozostawmy ten wątek rozważań skupiając się na samym przebiegu działań ratowniczych. O godz. 10.40 Janek Tybor podaje z Morskiego Oka, że w dolnych partiach Czołówki MSW zdarzył się wypadek. "Biorę do pomocy taterników i biegnę na rekonesans" - zakończył meldunek. I rzeczywiście pobiegł. Wraz z pomagającymi mu taternikami zaporęczował dojście do rannego ułatwiając tym pracę ekipie z Zakopanego. W. Cywiński, R. Szadkowski i R. Kubin desantują się ze śmigłowca (J. Siemiątkowski) i szybko docierają do Janka wspólnie opuszczając rannego na piargi, gdzie przejmuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego