Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
odrzuconej rezolucji, potępiającej milicję. Trochę się zmartwiłem, bo przewidywałem kłopoty.


Odcinek 21
Po kilku dniach zaczęły się publikacje. Najpierw w "Trybunie Ludu", "Żołnierzu Wolności" i w "Prawie i Życiu", potem w innych gazetach. OZS zaczął wydawać - podobno zresztą było to wznowienie czegoś, co wychodziło już przedtem - taki powielany biuletyn o pompatycznej nazwie "Nasza Walka". Był to stek bzdur, opisujących wszystkich uczestników i "prowodyrów" zajść, z podaniem ich szczegółowych i, by tak rzec, specyficznych biografii. Wszyscy jakoby byli pochodzenia żydowskiego, gadzinówki ujawniały ich rzekomo prawdziwe nazwiska i imiona i demaskowały "niecne knowania". Większość to miały być dzieci dawnych stalinowskich urzędników państwowych, po
odrzuconej rezolucji, potępiającej milicję. Trochę się zmartwiłem, bo przewidywałem kłopoty.<br><br><br>&lt;tit&gt;Odcinek 21&lt;/&gt;<br>Po kilku dniach zaczęły się publikacje. Najpierw w "Trybunie Ludu", "Żołnierzu Wolności" i w "Prawie i Życiu", potem w innych gazetach. OZS zaczął wydawać - podobno zresztą było to wznowienie czegoś, co wychodziło już przedtem - taki powielany biuletyn o pompatycznej nazwie "Nasza Walka". Był to stek bzdur, opisujących wszystkich uczestników i "prowodyrów" zajść, z podaniem ich szczegółowych i, by tak rzec, specyficznych biografii. Wszyscy jakoby byli pochodzenia żydowskiego, gadzinówki ujawniały ich rzekomo prawdziwe nazwiska i imiona i demaskowały "niecne knowania". Większość to miały być dzieci dawnych stalinowskich urzędników państwowych, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego