Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
teraz twórcy, ino że nie radośni, psia ich suka zaskomrana.
CZELADNICY
razem
Nas tak znudziły te przekleństwa, że chyba zaczniemy wyć. Kuler lokal, psiakrew. Mówimy razem intuicyjnie jak jeden mąż - możemy tak mówić wciąż.
SAJETAN
Dajcie spokój, na Boże miłosierdzie. Dosyć tego, dosyć...
SCURVY
przez sen przeciągając się, po paru pomrukach
Szewcem byłbym z rozkoszą do końca dni moich. O, jakże złudne są te wyższe tak zwane wymagania od siebie: prowadzą na wyżyny, z których się potem na zbity łeb wali w samo dno upadku. Ach - a potem wypłynąć na wielkie, niebotyczne chyby, na wielkie hupcium-ciupcium - ein Hauch von anderer
teraz twórcy, ino że nie radośni, psia ich suka zaskomrana.<br> CZELADNICY<br> razem<br>Nas tak znudziły te przekleństwa, że chyba zaczniemy wyć. Kuler lokal, psiakrew. Mówimy razem intuicyjnie jak jeden mąż - możemy tak mówić wciąż.<br> SAJETAN<br>Dajcie spokój, na Boże miłosierdzie. Dosyć tego, dosyć...<br> SCURVY<br> przez sen przeciągając się, po paru pomrukach<br>Szewcem byłbym z rozkoszą do końca dni moich. O, jakże złudne są te wyższe tak zwane wymagania od siebie: prowadzą na wyżyny, z których się potem na zbity łeb wali w samo dno upadku. Ach - a potem wypłynąć na wielkie, niebotyczne chyby, na wielkie hupcium-ciupcium - ein Hauch von anderer
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego