Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pan gotów podjąć się misji tworzenia nowego gabinetu?
MAREK BELKA: Rozmawiano ze mną na ten temat, ale stanowisko premiera to nie jest coś, co się kupuje w kiosku. Rozumiem, że trwa szukanie poparcia w parlamencie dla rządu pod ewentualnym moim kierownictwem, dla jego składu i programu. Jeżeli to zakończy się pomyślnie, to nie wykluczam, że mógłbym stanąć na czele nowego gabinetu.
Ale teraz jestem w Kuwejcie, skazany na okruchy wiadomości, przekazywanych głównie telefonicznie, i trudno mi się konkretnie wypowiadać. Wracam w środę i dopiero wtedy będę mógł coś powiedzieć o szczegółach tego przedsięwzięcia.
Czy sądzi pan, że plan oszczędności budżetowych autorstwa
pan gotów podjąć się misji tworzenia nowego gabinetu?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;MAREK BELKA: Rozmawiano ze mną na ten temat, ale stanowisko premiera to nie jest coś, co się kupuje w kiosku. Rozumiem, że trwa szukanie poparcia w parlamencie dla rządu pod ewentualnym moim kierownictwem, dla jego składu i programu. Jeżeli to zakończy się pomyślnie, to nie wykluczam, że mógłbym stanąć na czele nowego gabinetu.<br>Ale teraz jestem w Kuwejcie, skazany na okruchy wiadomości, przekazywanych głównie telefonicznie, i trudno mi się konkretnie wypowiadać. Wracam w środę i dopiero wtedy będę mógł coś powiedzieć o szczegółach tego przedsięwzięcia.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy sądzi pan, że plan oszczędności budżetowych autorstwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego