Cesarz Justynian * okazał wiele roztropności wydawszy pogardliwy edykt "przeciwko matematykom, wróżbitom i innym oszustom..." Nie dziw się mojej pasji, ale ta oschłość i wzgardliwa obojętność wobec wszystkiego, co kwitnie, niepomiernie mnie gniewa. Skąd można wiedzieć, czy mój brat nie urządził <orig>kęsim</> jakimś starym księgom? Kalif Omar - niech będzie przeklęty! - spalił pono aleksandryjską bibliotekę. Wątpię o tym, czy nasz rodzinny księgozbiór był równie bogaty jak aleksandryjski, z wszelką jednak pewnością kalif Omar musiał mieć taką brodę, jaką dźwiga mój brat.<br>- A czy nie można by poszukać, panie profesorze?<br>- W tym domu jest tyle zakamarków, co w labiryncie, ale poszukać nie zawadzi. Sam