Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
ingerencją w sprawy najbardziej prywatne, wstydliwe.
Abdul Samad, którego zagadnąłem o to pod Chodża Gharem na północy kraju, nie sprawiał jednak wrażenia zakłopotanego. Pytanie go raczej rozbawiło. Przed laty był oficerem komunistycznej armii rządowej. Pierwszy raz zdradził, gdy wraz ze swoim dowódcą, generałem Dostumem, przeszedł na stronę rebeliantów Massuda. Zdradził ponownie, gdy wypowiedział służbę Dostumowi i wraz z niewielkim oddziałem przystał do Massuda.
- Postępujemy tak, żeby przetrwać. Każdy chce żyć. Życie nas do tego zmusza. Cóż miałbym z tego, że w imię jakichś zasad stawałbym po niewłaściwej stronie? Na co zdałaby mi się moja szlachetność, jeśli w jej wyniku byłbym martwy
ingerencją w sprawy najbardziej prywatne, wstydliwe.<br>Abdul Samad, którego zagadnąłem o to pod Chodża Gharem na północy kraju, nie sprawiał jednak wrażenia zakłopotanego. Pytanie go raczej rozbawiło. Przed laty był oficerem komunistycznej armii rządowej. Pierwszy raz zdradził, gdy wraz ze swoim dowódcą, generałem Dostumem, przeszedł na stronę rebeliantów Massuda. Zdradził ponownie, gdy wypowiedział służbę Dostumowi i wraz z niewielkim oddziałem przystał do Massuda.<br>- Postępujemy tak, żeby przetrwać. Każdy chce żyć. Życie nas do tego zmusza. Cóż miałbym z tego, że w imię jakichś zasad stawałbym po niewłaściwej stronie? Na co zdałaby mi się moja szlachetność, jeśli w jej wyniku byłbym martwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego