zmiany zasad waloryzacji rent i emerytur.&lt;/&gt;<br>Debata poselska sprzed kilku dni nastraja pesymistycznie tych, którzy popierają wprowadzenie dyscypliny w finansach publicznych. Z poparcia pomysłu przeprowadzania waloryzacji co trzy lata, a nie jak do tej pory co roku, wycofała się &lt;name type="org"&gt;Platforma Obywatelska&lt;/&gt;. Wielką niewiadomą jest zachowanie członków klubów teoretycznie tworzących albo popierających rząd lewicy. Tylko należący do &lt;name type="org"&gt;Klubu SLD&lt;/&gt; są gotowi głosować tak, jak chce rząd. &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;FKP&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;UP&lt;/&gt; mówią "nie", są natomiast gotowe poprzeć zmodyfikowaną, łagodniejszą w odbiorze społecznym wersję projektu rządowego, zgodnie z którą świadczenia byłyby podwyższane co dwa lata, gdy inflacja przekroczy 3 proc.<br>Wicepremier &lt;name type="person"&gt;Jerzy Hausner&lt;/&gt; mówi