Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
pod co najmniej trzema względami: jest to mianowicie, po pierwsze, termin raczej genologiczny niż tematologiczny; po drugie, nie tyle oryginalny wynalazek co twórcze zapożyczenie; i po trzecie, termin ten udostępniony został polskiej krytyce literackiej, co szczególnie ciekawe, nie przez Łukasiewicza-krytyka, ale przez Łukasiewicza-poetę.
"Udostępniony polskiej krytyce literackiej" to - poprawiam natychmiast sam siebie - określenie mocno na wyrost. Jedyne, co mogę stwierdzić z niezachwianą pewnością, to fakt, że termin został pewnego dnia wprowadzony w obręb mojego własnego myślenia o poezji i zadomowił się w nim na dobre. Terminem owym była alba, a tajemnicze to słowo - tajemnicze, rzecz jasna, z przyczyny mojej
pod co najmniej trzema względami: jest to mianowicie, po pierwsze, termin raczej genologiczny niż tematologiczny; po drugie, nie tyle oryginalny wynalazek co twórcze zapożyczenie; i po trzecie, termin ten udostępniony został polskiej krytyce literackiej, co szczególnie ciekawe, nie przez Łukasiewicza-krytyka, ale przez Łukasiewicza-poetę.<br> "Udostępniony polskiej krytyce literackiej" to - poprawiam natychmiast sam siebie - określenie mocno na wyrost. Jedyne, co mogę stwierdzić z niezachwianą pewnością, to fakt, że termin został pewnego dnia wprowadzony w obręb mojego własnego myślenia o poezji i zadomowił się w nim na dobre. Terminem owym była alba, a tajemnicze to słowo - tajemnicze, rzecz jasna, z przyczyny mojej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego