Typ tekstu: Książka
Autor: Dzik Jerzy
Tytuł: Dzieje życia na ziemi
Rok: 2003
temporalnego. Wydawało się niegdyś, że najprościej uznać za początek gatunku pojawienie się okazów z cechą dla niego diagnostyczną. Jest jednak oczywiste, że w populacjach pośrednich wiekowo pomiędzy gatunkiem a jego przodkiem tylko pewna część osobników była nosicielami tej cechy, przy czym w miarę upływu czasu geologicznego udział tych osobników w populacji wzrastał aż do jej zdominowania (ryc. 2.5).
Ta powszechnie stosowana przez biostratygrafów metodą wyznaczania granic gatunku
jest niewłaściwa, bo powoduje szczególne zafałszowanie obrazu ewolucji, o którym
będzie jeszcze mowa. Zamiast ciągłych przemian widzi się nagłe (bo wynikłe
z zastosowanej definicji) pojawienie się gatunków o sztucznie zazębiających się
zasięgach czasowych
temporalnego. Wydawało się niegdyś, że najprościej uznać za początek gatunku pojawienie się okazów z cechą dla niego diagnostyczną. Jest jednak oczywiste, że w populacjach pośrednich wiekowo pomiędzy gatunkiem a jego przodkiem tylko pewna część osobników była nosicielami tej cechy, przy czym w miarę upływu czasu geologicznego udział tych osobników w populacji wzrastał aż do jej zdominowania (ryc. 2.5).<br>Ta powszechnie stosowana przez biostratygrafów metodą wyznaczania granic gatunku <br>jest niewłaściwa, bo powoduje szczególne zafałszowanie obrazu ewolucji, o którym <br>będzie jeszcze mowa. Zamiast ciągłych przemian widzi się nagłe (bo wynikłe <br>z zastosowanej definicji) pojawienie się gatunków o sztucznie zazębiających się <br>zasięgach czasowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego