Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
no, ale musiałby mieć pecha do kwadratu.
A nie miał? Całe życie. Co prawda, na zmianę ze
szczęściem. Ostatnio mu się wiodło. Ale! Z Frajerem
nie wyszło. Nocą można się przyznać do porażki.
Żeby takie świństwo zrobił mu człowiek, nie darowałby.
Nie pomyślał i nie spojrzał więcej. Więc skoro
była porażka, musi przyjść wygrana. I to niejedna.
Uda mu się wszystko. Nad wodą też. Nie boi się ani
zwierząt, ani ludzi. Zresztą, z psami szukać go nie
będą.
W piątek złoży wizytę Polskim Kolejom Państwowym.
Podejdzie do kasjerki ze trzy razy, uda głupiego, że niby
nic nie rozumie z rozkładu jazdy
no, ale musiałby mieć pecha do kwadratu.<br>A nie miał? Całe życie. Co prawda, na zmianę ze <br>szczęściem. Ostatnio mu się wiodło. Ale! Z Frajerem <br>nie wyszło. Nocą można się przyznać do porażki. <br>Żeby takie świństwo zrobił mu człowiek, nie darowałby. <br>Nie pomyślał i nie spojrzał więcej. Więc skoro <br>była porażka, musi przyjść wygrana. I to niejedna. <br>Uda mu się wszystko. Nad wodą też. Nie boi się ani <br>zwierząt, ani ludzi. Zresztą, z psami szukać go nie <br>będą.<br>W piątek złoży wizytę Polskim Kolejom Państwowym. <br>Podejdzie do kasjerki ze trzy razy, uda głupiego, że niby <br>nic nie rozumie z rozkładu jazdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego