Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Guinnessa, za którego kufel trzeba było zapłacić przynajmniej 15 złotych, polskie piwo wychodziło trzykrotnie taniej. Mimo to kolejki w lokalach w centrum miasta były długie.
Właściciele lokali nie narzekali na frekwencję. Obroty, w zależności od położenia i wielkości lokalu, ilości promocji i wysokości cen wzrosły dwu, a czasem czterokrotnie w porównaniu do dnia codziennego.
Puby najwięcej zarobiły tego dnia na piwie, godziwy zysk przynosiły również zakąski i mocniejsze trunki. Większość pieniędzy pochłoną jednak koszty poniesione na promocję. Jak twierdzi szef jednego z lokali, pieniądze włożone w zatrudnienie oryginalnej folkowej kapeli z Irlandii, zwróci się z trudem.

Jarosław Grabek



Wszystkie drogi prowadzą
Guinnessa, za którego kufel trzeba było zapłacić przynajmniej 15 złotych, polskie piwo wychodziło trzykrotnie taniej. Mimo to kolejki w lokalach w centrum miasta były długie.<br>Właściciele lokali nie narzekali na frekwencję. Obroty, w zależności od położenia i wielkości lokalu, ilości promocji i wysokości cen wzrosły dwu, a czasem czterokrotnie w porównaniu do dnia codziennego.<br>Puby najwięcej zarobiły tego dnia na piwie, godziwy zysk przynosiły również zakąski i mocniejsze trunki. Większość pieniędzy pochłoną jednak koszty poniesione na promocję. Jak twierdzi szef jednego z lokali, pieniądze włożone w zatrudnienie oryginalnej folkowej kapeli z Irlandii, zwróci się z trudem.<br><br>&lt;au&gt;Jarosław Grabek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wszystkie drogi prowadzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego