Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zbliżenie, przyjaźń na granicy miłości, która to granica nie zostaje przekroczona. Gdy ona odjeżdża, aktor ją całuje i szepcze jej do ucha - co mianowicie? Nie dowiadujemy się. To już koniec. Reszta jest w klimacie. W czasach, gdy w sprawach seksu wszystko jest dozwolone, oto kochankowie, których uczucie ogranicza się do porozumienia, mimo że potrzebują więcej. Ona jest zaniedbana przez męża; do niego dzwoni żona z Ameryki, ale wiesza słuchawkę, zanim zdążył powiedzieć coś czułego, otrzymuje też od niej przesyłkę z próbkami na dywan, by wybrał swój ulubiony kolor, ale wszystkie są w jednym kolorze - tym, który jej się podoba. Ta ironia
zbliżenie, przyjaźń na granicy miłości, która to granica nie zostaje przekroczona. Gdy ona odjeżdża, aktor ją całuje i szepcze jej do ucha - co mianowicie? Nie dowiadujemy się. To już koniec. Reszta jest w klimacie. W czasach, gdy w sprawach seksu wszystko jest dozwolone, oto kochankowie, których uczucie ogranicza się do porozumienia, mimo że potrzebują więcej. Ona jest zaniedbana przez męża; do niego dzwoni żona z Ameryki, ale wiesza słuchawkę, zanim zdążył powiedzieć coś czułego, otrzymuje też od niej przesyłkę z próbkami na dywan, by wybrał swój ulubiony kolor, ale wszystkie są w jednym kolorze - tym, który jej się podoba. Ta ironia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego