rangą dyplomata. Podobnie rzecz się miała z poselstwem norweskim w Polsce. W grudniu 1926 r. Polska zawarła z Norwegią traktat handlowy i nawigacyjny, pokonując dotychczasowy brak zainteresowania tego kraju wymianą z Polską. Ponieważ była to, jak dotąd, jedyna umowa łącząca oba te państwa, miała ona nieco szerszy zakres; zawierała elementy porozumienia konsularnego i postępowania prawnopodatkowego. Dopiero w grudniu 1929 r. podpisany został polsko-szwedzki traktat koncyliacyjno-arbitrażowy.<br>Wymiana handlowa między obu krajami była niewielka, aczkolwiek przejawiała tendencje wzrostowe. Obejmowała ona eksport polskiego cukru, zboża, cynku, drewna i węgla. Importowano z Norwegii ryby, tran, saletrę wapniową, rudy żelaza.<br>Kontakty kulturalne polsko-norweskie