Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 45
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
po wzięciu Kunduzu szturm na Kabul będzie wyłącznie kwestią czasu. Nie ukrywa, iż ofensywa została przyhamowana, ale - jak twierdzi - wyłącznie po to, by nie niszczyć resztek miejskiej substancji i infrastruktury. Zamiast ataku, który mógłby obrócić miasto w perzynę, Masud woli się ułożyć z talibami i pozwolić im na osiągnięcie honorowego porozumienia. Według relacji jego współpracowników, Lew Panczsziru jest mistrzem negocjacji, w których argumentem nie bez znaczenia pozostaje twarda waluta. Podczas pobytu reporterów "Wprost" na terenach opanowanych przez Masuda dwóch komendantów talibskich zdecydowało się oddać przeciwnikowi kontrolowane przez siebie miasto w zamian za 6 mln USD i gwarancję wyjazdu z Afganistanu.
W
po wzięciu Kunduzu szturm na Kabul będzie wyłącznie kwestią czasu. Nie ukrywa, iż ofensywa została przyhamowana, ale - jak twierdzi - wyłącznie po to, by nie niszczyć resztek miejskiej substancji i infrastruktury. Zamiast ataku, który mógłby obrócić miasto w perzynę, Masud woli się ułożyć z talibami i pozwolić im na osiągnięcie honorowego porozumienia. Według relacji jego współpracowników, Lew Panczsziru jest mistrzem negocjacji, w których argumentem nie bez znaczenia pozostaje twarda waluta. Podczas pobytu reporterów "Wprost" na terenach opanowanych przez Masuda dwóch komendantów talibskich zdecydowało się oddać przeciwnikowi kontrolowane przez siebie miasto w zamian za 6 mln USD i gwarancję wyjazdu z Afganistanu.<br>W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego