Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Romcia. Dwa kroki stąd. Z odezwami, z gotówką, gorzej nie można.
Bardzo do nich spieszyła, tłumaczył Bajurski, od razu poszła do Romana, a ten już był obstawiony. Ktoś sypnął. Paskudnie wpadła, z dowodami na blachę.
Szczęsny stał, podawszy się ku niemu stężałą twarzą. Poczuł nagle pod ręką, że mała się poruszyła. Spojrzał na nią. Oczy miała pełne łez ze współczucia czy też z bólu, bo - tu się dopiero ocknął - bo jej ramię palcami zupełnie zakleszczył.
- Nie wolno - uspokajała go - Szczęsny, nie wolno... Uśmiechnął się cierpko do tej mordki zapłakanej, zrozpaczonej, chciał obetrzeć, ale nie było czym, więc tylko poklepał po plecach
Romcia. Dwa kroki stąd. Z odezwami, z gotówką, gorzej nie można.<br>Bardzo do nich spieszyła, tłumaczył Bajurski, od razu poszła do Romana, a ten już był obstawiony. Ktoś sypnął. Paskudnie wpadła, z dowodami na blachę.<br>Szczęsny stał, podawszy się ku niemu stężałą twarzą. Poczuł nagle pod ręką, że mała się poruszyła. Spojrzał na nią. Oczy miała pełne łez ze współczucia czy też z bólu, bo - tu się dopiero ocknął - bo jej ramię palcami zupełnie zakleszczył.<br>- Nie wolno - uspokajała go - Szczęsny, nie wolno... Uśmiechnął się cierpko do tej mordki zapłakanej, zrozpaczonej, chciał obetrzeć, ale nie było czym, więc tylko poklepał po plecach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego