Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
którego kojarzę z telewizji, siedzi z kumplami i joincik krąży w koło. Bez krępacji. Do szkoły mojego brata - jest w pierwszej gimnazjum - przyjechała telewizja. Pani dziennikarka pyta zebraną na boisku dzieciarnię, czy u nich w szkole są narkotyki. Łapie jednego łebka do kamery, a ten mówi, że skąd, że to porządna szkoła. Wszyscy się śmieją. Dziennikarka pyta, dlaczego się śmieją. A oni, że nic takiego, wesoło im. Pewnie że im wesoło, bo połowa z nich już przypala.


Temat z polskiego

ZDZISŁAW PIETRASIK

Matury: egzamin dojrzałości bywał egzaminem z konformizmu

Przypomnij sobie, Drogi Czytelniku, swój temat maturalny z języka polskiego, a powiem
którego kojarzę z telewizji, siedzi z kumplami i &lt;orig&gt;joincik&lt;/&gt; krąży w koło. Bez krępacji. Do szkoły mojego brata - jest w pierwszej gimnazjum - przyjechała telewizja. Pani dziennikarka pyta zebraną na boisku dzieciarnię, czy u nich w szkole są narkotyki. Łapie jednego łebka do kamery, a ten mówi, że skąd, że to porządna szkoła. Wszyscy się śmieją. Dziennikarka pyta, dlaczego się śmieją. A oni, że nic takiego, wesoło im. Pewnie że im wesoło, bo połowa z nich już przypala.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Temat z polskiego&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ZDZISŁAW PIETRASIK&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Matury: egzamin dojrzałości bywał egzaminem z konformizmu&lt;/&gt;<br><br>Przypomnij sobie, Drogi Czytelniku, swój temat maturalny z języka polskiego, a powiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego