Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
w Urzędzie. I zwiększenia nakładów na służby. Nie da się prowadzić poważnych spraw za grosze i z ludźmi drżącymi o posady.
- Dobrze pan wie - wyręczył szefa Ziętarski - że nie ma żadnej czystki. Wymieniliśmy paru wyższych oficerów uwikłanych w polityczne rozgrywki. Proszę nie mówić, że bez kretynów, którzy nie potrafili nawet porządnie sfabrykować materiałów na Oleksego, nie umiecie wytropić jednego niezrównoważonego desperata.
Woskowicz zamiast twarzy miał doskonale obojętną maskę.
- Ja tylko przekazuję obserwacje. Nie dzieje się dobrze w UOP-ie. Przetasowania na górze zawsze paraliżują pracę. Ale nie w tym rzecz. Jak mówiłem, zdaniem analityków nie GROM był celem zamachu. To jednak
w Urzędzie. I zwiększenia nakładów na służby. Nie da się prowadzić poważnych spraw za grosze i z ludźmi drżącymi o posady.<br>- Dobrze pan wie - wyręczył szefa Ziętarski - że nie ma żadnej czystki. Wymieniliśmy paru wyższych oficerów uwikłanych w polityczne rozgrywki. Proszę nie mówić, że bez kretynów, którzy nie potrafili nawet porządnie sfabrykować materiałów na Oleksego, nie umiecie wytropić jednego niezrównoważonego desperata.<br>Woskowicz zamiast twarzy miał doskonale obojętną maskę.<br>- Ja tylko przekazuję obserwacje. Nie dzieje się dobrze w UOP-ie. Przetasowania na górze zawsze paraliżują pracę. Ale nie w tym rzecz. Jak mówiłem, zdaniem analityków nie GROM był celem zamachu. To jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego