Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
do prokuratury. Wysłano też pismo do komendanta policji.
- Dochodzenie jest w toku - mówi rzecznik policji Donata Wojnicz. - Dzielnicowy rozmawiał już z właścicielami zwierząt i wskazywaną przez nich osobą. Nie znaleźliśmy dowodów na to, że na osiedlu celowo rozrzucono trutkę. Może ktoś wyłożył np. truciznę na szczury czy nornice na własnej posesji. A to nie jest zabronione.
Policjanci mówią, że trudno udowodnić komuś trucie zwierząt. No chyba, że ktoś się przyzna.
Na os. Kościuszki na razie nie przyznał się nikt.
ALICJA BOGIEL
Z humorem i na luzie
Co to jest semolina. Ilu było muzykantów z Bremy. Za jaką książkę Jerzy Pilch dostał
- Dochodzenie jest w toku - mówi rzecznik policji Donata Wojnicz. - Dzielnicowy rozmawiał już z właścicielami zwierząt i wskazywaną przez nich osobą. Nie znaleźliśmy dowodów na to, że na osiedlu celowo rozrzucono trutkę. Może ktoś wyłożył np. truciznę na szczury czy nornice na własnej posesji. A to nie jest zabronione.
Policjanci mówią, że trudno udowodnić komuś trucie zwierząt. No chyba, że ktoś się przyzna.
Na os. Kościuszki na razie nie przyznał się nikt.
ALICJA BOGIEL
Z humorem i na luzie
Co to jest semolina. Ilu było muzykantów z Bremy. Za jaką książkę Jerzy Pilch dostał
do prokuratury. Wysłano też pismo do komendanta policji. <br>- Dochodzenie jest w toku - mówi rzecznik policji Donata Wojnicz. - Dzielnicowy rozmawiał już z właścicielami zwierząt i wskazywaną przez nich osobą. Nie znaleźliśmy dowodów na to, że na osiedlu celowo rozrzucono trutkę. Może ktoś wyłożył np. truciznę na szczury czy nornice na własnej posesji. A to nie jest zabronione. <br>Policjanci mówią, że trudno udowodnić komuś trucie zwierząt. No chyba, że ktoś się przyzna. <br>Na os. Kościuszki na razie nie przyznał się nikt.<br><br><au>ALICJA BOGIEL</></><br><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Z humorem i na luzie</><br><br><intro>Co to jest semolina. Ilu było muzykantów z Bremy. Za jaką książkę Jerzy Pilch dostał
