Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
to nazwać - masowa hipokryzja. Polityk ma z jednej strony być ludzki, wyluzowany, ale z drugiej właśnie pozbawiony tych ludzkich odruchów,
bo nie mogą mu nerwy puszczać.
A pan by chciał czasem tak wstać i...
- E, i nie wiem co. Tak naprawdę to chcę pozostać sobą.
Ale zdarza się krzyczeć na posłów: "Do roboty!", a zamiast słuchać debaty w Sejmie na temat swego rządu, wygłaszać wykład w Fundacji Batorego.
- A uważają państwo, że nie należało na nich krzyknąć?
Zastanawiamy się, czy ten styl debaty publicznej jest akurat najlepszy. Ma pan świadomość, że w ten sposób pokazuje pan, jak ich lekceważy?
- No comment
to nazwać - masowa hipokryzja. Polityk ma z jednej strony być ludzki, wyluzowany, ale z drugiej właśnie pozbawiony tych ludzkich odruchów, <br>bo nie mogą mu nerwy puszczać. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A pan by chciał czasem tak wstać i...&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- E, i nie wiem co. Tak naprawdę to chcę pozostać sobą. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale zdarza się krzyczeć na posłów: "Do roboty!", a zamiast słuchać debaty w Sejmie na temat swego rządu, wygłaszać wykład w Fundacji Batorego. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- A uważają państwo, że nie należało na nich krzyknąć? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zastanawiamy się, czy ten styl debaty publicznej jest akurat najlepszy. Ma pan świadomość, że w ten sposób pokazuje pan, jak ich lekceważy? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- No comment
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego