CG, oni tam grają na niewidzialne fronty, w każdym razie po części, ci Chińczycy. <br>- Na litość boską, ludzkimi słowy!<br>- Widzi pan, bandyci giełdowi zazwyczaj giną w szumie. No, czasami dokładają się do jakiegoś superwyraźnego trendu, wtedy wychodzą jako składowa. Średni horyzont realizacji ich zysków jest zawsze jednosesyjny. W szczególności nie posługują się żadną wspólną strategią, każdy gra sobie, współpraca jest tu z definicji niemożliwa. <br>- No? A wam wychodzi co innego?<br>- Po części - powtórzył ostrożnie oficer EDC. - Nasze programy eksperckie pokazują, że ich posunięcia są ponadchaotyczne, układają się w pewien schemat charakterystyczny dla szybkiego otwarcia w Bengalskiej Strategii Tygodniowej, przy czym grają