nie ma, co za bogactwo!<br>Prowadzący nas wyjaśnia, że ulica Gorkiego, którą jechaliśmy, kilka lat temu wyglądała zupełnie inaczej, że wszystko tu zostało przebudowane lub na nowo zbudowane, że niektóre kilkupiętrowe domy zostały przesunięte i ulica rozszerzona. Pokazując nam kilkupiętrowy piękny budynek Rady Moskiewskiej mówi: "Patrzcie, ten budynek stał prawie pośrodku ulicy. Przesunięto go, nic w nim nie naruszając, z całym urządzeniem, meblami i nawet ludźmi wewnątrz.<br>Podziwialiśmy bogactwo pokoi hotelowych, czystość i porządek na ulicach, różnorodność i tanie ceny towarów w sklepach, stroje kobiet, szczególne zaś zainteresowanie wywołało metro - kolejka podziemna. Każda stacja, to pałac - arcydzieło sztuki. A co najważniejsze