Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Boga", takiej postawy, że wymawianie imienia Jezus jest niepotrzebne, bo wystarczy powoływanie się na etosy. Miałem głębokie przeczucie, że to się nie może utrzymać, a jeśli - to jedynie w głowach kilku intelektualistów, ale ci, którzy mają kontakt z normalnym człowiekiem, wiedzą, że to zupełnie do niego nie trafia.

- Ale taka postawa występuje nie tylko wśród intelektualistów, ale również wśród duchownych.

- Ale wśród duchownych, którzy siedzą w pracy naukowej, piszą, publikują, a nie wśród tych, którzy prowadzą normalną działalność duszpasterską... Generalizuję, ale w zasadzie tak jest. Znalezienie się między tymi dwoma tendencjami było dla mnie strasznie trudne. Z jednej strony, jak człowiek
Boga", takiej postawy, że wymawianie imienia Jezus jest niepotrzebne, bo wystarczy powoływanie się na etosy. Miałem głębokie przeczucie, że to się nie może utrzymać, a jeśli - to jedynie w głowach kilku intelektualistów, ale ci, którzy mają kontakt z normalnym człowiekiem, wiedzą, że to zupełnie do niego nie trafia.<br><br> - Ale taka postawa występuje nie tylko wśród intelektualistów, ale również wśród duchownych.<br><br> - Ale wśród duchownych, którzy siedzą w pracy naukowej, piszą, publikują, a nie wśród tych, którzy prowadzą normalną działalność duszpasterską... Generalizuję, ale w zasadzie tak jest. Znalezienie się między tymi dwoma tendencjami było dla mnie strasznie trudne. Z jednej strony, jak człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego