piątkowe spotkanie szefów dyplomacji &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Francji&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Berlinie&lt;/&gt;. Było to pierwsze spotkanie &lt;name type="org"&gt;Trójkąta Weimarskiego&lt;/&gt; od prawie dwóch lat.&lt;/&gt;<br>Rozmowa, według &lt;name type="person"&gt;Cimoszewicza&lt;/&gt;, &lt;q&gt;"była szczera aż do bólu"&lt;/&gt;. Uzgodniono jedynie, że istnieje potrzeba szybkiego, a więc w pierwszej połowie tego roku, zawarcia porozumienia dotyczącego projektu konstytucji. Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Cimoszewicza&lt;/&gt; jest to postęp. &lt;q&gt;- Chcemy uniknąć wrażenia, że osiągnięcie porozumienia zależy wyłącznie od naszych trzech państw. Próbujemy odegrać rolę sprawczą&lt;/&gt; - wyjaśnił.<br>Z jego słów wynika, że Polska opowiada się za rozwiązaniem w postaci zmodyfikowanej klauzuli rendez-vous. Oznacza to, że w treści traktatu powinna się znaleźć formuła upoważniająca &lt;q&gt;"określone gremium"&lt;/&gt; do dokonania zmian w