reagują na te sygnały, ponieważ w społeczeństwie wykształcono lekceważący stosunek do swego zdrowia. Chorzy widząc pękające naczynka i żylaki nie reagują natychmiast, a przecież jest to dobitny sygnał zaawansowanych procesów miażdżycowych. Nawet gdy chorzy zgłaszają się do lekarza, ten jest bezradny i co najwyżej podaje leki na rozrzedzenie krwi. Takie postępowanie jest dobitnym dowodem, iż nie eliminuje nawet skutków choroby, a tym bardziej przyczyny, ponieważ żylaki nadal powiększają się. Gdy, zwłaszcza kobiety, chcą, aby ich nogi ładnie wyglądały, dają się namówić na wycięcie widocznych żylaków. Choć po takim zabiegu na pewien czas nogi przestają boleć, to jednak jest to jawne działanie