Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
jakie mu powierzano.
Jako krytyk Kazimierz był mi szczególnie bliski.
Modernizm polski, Legenda i prawda Wesela, Teka Stańczyka zmieniły moje dawne pojęcia o literaturze przełomu tego wieku. Jego zainteresowania obejmowały prawie stopięćdziesięcioletni okres - od Norwida po Baczyńskiego.
Rzadki to przypadek, by historyk literatury obrał sobie tak szerokie pole badawcze. Zazwyczaj poświęca się jednej epoce, czasem jednemu tylko nurtowi w sztuce. Kazimierz stale był czymś zajęty, zawsze wczesnym rankiem zasiadał przy biurku, by przed wykładami na uniwersytecie wypełnić plan codziennej pracy. Ktoś, kto poznał go w towarzystwie, dowcipnego, chętnego do uciech życia, nigdy by nie przypuszczał, że to człowiek ogromnej pracowitości, nie tej
jakie mu powierzano.<br>Jako krytyk Kazimierz był mi szczególnie bliski.<br>Modernizm polski, Legenda i prawda Wesela, Teka Stańczyka zmieniły moje dawne pojęcia o literaturze przełomu tego wieku. Jego zainteresowania obejmowały prawie stopięćdziesięcioletni okres - od Norwida po Baczyńskiego.<br>Rzadki to przypadek, by historyk literatury obrał sobie tak szerokie pole badawcze. Zazwyczaj poświęca się jednej epoce, czasem jednemu tylko nurtowi w sztuce. Kazimierz stale był czymś zajęty, zawsze wczesnym rankiem zasiadał przy biurku, by przed wykładami na uniwersytecie wypełnić plan codziennej pracy. Ktoś, kto poznał go w towarzystwie, dowcipnego, chętnego do uciech życia, nigdy by nie przypuszczał, że to człowiek ogromnej pracowitości, nie tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego