Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
jednej przyjaznej dziewczyny. Byliśmy pełni nadziei. Ostatecznie Nocny Śpiewak był stałym klientem Ogródka. "Kwiatki" go lubiły za dowcip i hojną rękę. Jakoż Wężownik wrócił niebawem, zarumieniony i w dobrym nastroju. Los nam sprzyjał. Nocny Śpiewak miał bliską przyjaciółkę w Ogródku, a inne dziewczęta obiecały pomoc. Choć... nie za darmo.
"Grzywa posyła po którąś z dziewcząt co drugi, lub co trzeci wieczór. Nie ma ulubionej, więc trzeba będzie wtajemniczyć wszystkie. Róża - ona tam stoi na czele, postara się podesłać mu jakąś bardzo... energiczną. Jak Stworzyciel się zmęczy i zaśnie, dziewczyna wyrzuci klucz przez okno. Tam będzie już czekał ktoś od nas. Będziemy
jednej przyjaznej dziewczyny. Byliśmy pełni nadziei. Ostatecznie Nocny Śpiewak był stałym klientem Ogródka. "Kwiatki" go lubiły za dowcip i hojną rękę. Jakoż Wężownik wrócił niebawem, zarumieniony i w dobrym nastroju. Los nam sprzyjał. Nocny Śpiewak miał bliską przyjaciółkę w Ogródku, a inne dziewczęta obiecały pomoc. Choć... nie za darmo.<br>"Grzywa posyła po którąś z dziewcząt co drugi, lub co trzeci wieczór. Nie ma ulubionej, więc trzeba będzie wtajemniczyć wszystkie. Róża - ona tam stoi na czele, postara się podesłać mu jakąś bardzo... energiczną. Jak Stworzyciel się zmęczy i zaśnie, dziewczyna wyrzuci klucz przez okno. Tam będzie już czekał ktoś od nas. Będziemy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego