Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
przy jednym stole siedział nie będzie. Nigdy więcej już tam na wigilię nie poszliśmy.
Stosunki się rozluźniły, ku wielkiemu mojemu żalowi, bo uwielbiałam słuchać ich rozmów. Wiedziały, co działo się w promieniu kilku kilometrów i komentowały wszystko wyczerpująco i solennie. Potem, kiedy babcia przestała w ogóle wychodzić poza obręb ogrodu, posyłała mnie do miasta po drobne sprawunki, ale przede wszystkim po to, żebym zdała relację, co widziałam po drodze. Miałam patrzeć i zapamiętać, a potem wszystko dokładnie opowiedzieć. Odpytywała mnie po powrocie, co kwitnie w ogródkach, czy zza płotów szczekały na mnie psy, jak przyjęła mnie pani na poczcie, co powiedziała
przy jednym stole siedział nie będzie. Nigdy więcej już tam na wigilię nie poszliśmy.<br>Stosunki się rozluźniły, ku wielkiemu mojemu żalowi, bo uwielbiałam słuchać ich rozmów. Wiedziały, co działo się w promieniu kilku kilometrów i komentowały wszystko wyczerpująco i solennie. Potem, kiedy babcia przestała w ogóle wychodzić poza obręb ogrodu, posyłała mnie do miasta po drobne sprawunki, ale przede wszystkim po to, żebym zdała relację, co widziałam po drodze. Miałam patrzeć i zapamiętać, a potem wszystko dokładnie opowiedzieć. Odpytywała mnie po powrocie, co kwitnie w ogródkach, czy zza płotów szczekały na mnie psy, jak przyjęła mnie pani na poczcie, co powiedziała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego