tym mówił: o wszczepkach. <br>- Jak państwo wiecie - zaczął odchrząknąwszy - modele wszczepek obecnie dostępne na rynku opierają się na wzorcu Hamaba 6, dopuszczonym jeszcze z pierwszej ustawy o neuroimplantacjach, na podstawie tej cholernej konwencji, którą, przypominam, ratyfikowaliśmy łącznie z całym pakietem. Co prawda, wszyscy ją ratyfikowali. Przez ten czas w Moście poszliśmy jednak znacznie dalej, ale te technologie pozostają zastrzeżone: wojsko, Cienie, fizyka medyczna, i tak dalej. Przynajmniej na razie. Hamaba 6 ogranicza się do stymulacji ośrodków zmysłów, jest bardzo prymitywna, jeśli chodzi o same przyłącza, wymaga szeregu mikrotrepanacji, stąd też względna kosztowność instalacji, pomimo wzrastającej popularności internalnych ortowirtualizacji. Wzór Tuluza 10