Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
Dań, chociaż inny niż biali, nie był dziki, bo znał etykietę. Z nim był znów inny kłopot. Ten z każdym chciał się witać i żegnać. Niby to nic złego, ale trzeba wiedzieć, jak on się witał. Najprzód składał każdemu królowi czternaście wstępnych pokłonów, potem dwanaście zwyczajnych, dziesięć etykietalnych, osiem ceremonialnych, potem sześć uroczystych, cztery dodatkowe i dwa końcowe. Więc razem było 14 + 12 + 10 + 8 + 6 + 4 + 2 pokłonów, co trwało czterdzieści dziewięć minut; wstępne pokłony po pół minuty, a wszystkie inne po minucie.
- Od pięciu tysięcy lat robili tak moi przodkowie, więc i ja tak będę robił.
- No dobrze, ale
Dań, chociaż inny niż biali, nie był dziki, bo znał etykietę. Z nim był znów inny kłopot. Ten z każdym chciał się witać i żegnać. Niby to nic złego, ale trzeba wiedzieć, jak on się witał. Najprzód składał każdemu królowi czternaście wstępnych pokłonów, potem dwanaście zwyczajnych, dziesięć etykietalnych, osiem ceremonialnych, potem sześć uroczystych, cztery dodatkowe i dwa końcowe. &lt;page nr=158&gt; Więc razem było 14 + 12 + 10 + 8 + 6 + 4 + 2 pokłonów, co trwało czterdzieści dziewięć minut; wstępne pokłony po pół minuty, a wszystkie inne po minucie.<br>- Od pięciu tysięcy lat robili tak moi przodkowie, więc i ja tak będę robił.<br>- No dobrze, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego