będzie gorzej, a krzyknął tak, że grozą powiało.<br>Potem byłem w Moskwie w czasie czystek w 1937 r., kiedy NKWD wygarniało z domów. Wszystkich moich przyjaciół i znajomych zabrano. Mnie więc nie musi pani niczego przypominać.<br>W tej partii, proszę pani, stosunki nigdy nie były <hi>fair</> i żadnych reguł, które potocznie nazywamy zasadami <hi>fair play</> nigdy w niej nie przestrzegano.<br>Na próżno jednak, widzę, płuca sobie wypluwam, bo pani niczego nie rozumie. Przecież już mówiłem, jakie jest wyznanie wiary komunisty i czym dla niego jest partia. Mówiłem? Stare łacińskie przysłowie głosi: przyjacielem jest Platon, ale większym - prawda. Trawestując: przyjacielem może być