do mnie, <br>nikt nie próbował mnie zabić ani schwytać. Nie mogłem <br>w to uwierzyć, ukrywałem się, ale nikt mnie nie szukał.<br><br>- Mimo że byłeś wrogiem?<br><br>- Byłem nim, ale pozwolili mi zostać i żyć <br>między sobą, jakby nic się nie stało. Tacy <br>oni są. Nikt nigdzie tak nie postępuje, wielu lat potrzebowałem, <br>aby to zrozumieć.<br><br> Słońce minęło zenit i w drodze ku <br>zachodowi wychyliło się spod gałęzi białe, świecące <br>obcym blaskiem, otoczone niebem szarym i matowym. Dziewczyna nie <br>wracała, czas płynął. "Teraz - myślał <br>Awaru - powinienem odejść". Siedział jednak <br>nadal obok starca.<br><br>Drgnął, usłyszawszy nagły skowyt sheri. Zwierzę <br>zerwało się na równe nogi