wniosku, że żaden z licznych nauczycieli ludzkości nie ma autorytetu, albo że jest tylko jeden, któremu mogę zaufać. <q>"Sam ten fakt (...) że istnieje Stworzyciel, i to ukryty, z ogromną mocą wpływa na ciebie i przywodzi cię na sam próg objawienia, i pozostawia cię tam śmiało spoglądającego ku boskim znakom, które potwierdzą, iż objawienie zostało dane"</>. Nie może być dwóch różnych nauczycieli obdarzonych równym autorytetem, o ile nie chcemy przyjąć bądź istnienia wielu bogów, bądź Boga w sobie sprzecznego.<br><br> Nauka, jaką możemy wywieść z postępowania i życia Newmana, mówi o integralności wiary. Newman uczy nas, że nie można wierzyć trochę, że nie