Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
interesy coraz
bardziej bezkarnej i aroganckiej komunistycznej nomenklatury, dla której
przeprowadzka z Polski Ludowej do III Rzeczypospolitej okazała się podróżą
zbyt komfortową, lecz przede wszystkim wypełnienie podstawowej zasady
sprawiedliwości i odpowiedzialności. Albowiem, jak pisał zasłużony w
ściganiu i stawianiu przed sądami nazistowskich zbrodniarzy Szymon
Wiesenthal: "Ktoś, kto już kiedyś tak potwornie się pomylił, nie powinien
znowu dążyć do objęcia kierowniczej roli politycznej, przynajmniej
dlatego, że brak mu daru politycznego przewidywania" ("Prawo, nie zemsta",
Warszawa 1992 r.). Słowa te dziś odnoszą się także do komunistycznych
prominentów.


Stefan Niesiołowski


Przeciw-obyczaje


Z tego, że spadł kurs złotówki, nie wynika, iż miał rację minister
interesy coraz<br>bardziej bezkarnej i aroganckiej komunistycznej nomenklatury, dla której<br>przeprowadzka z Polski Ludowej do III Rzeczypospolitej okazała się podróżą<br>zbyt komfortową, lecz przede wszystkim wypełnienie podstawowej zasady<br>sprawiedliwości i odpowiedzialności. Albowiem, jak pisał zasłużony w<br>ściganiu i stawianiu przed sądami nazistowskich zbrodniarzy Szymon<br>Wiesenthal: "Ktoś, kto już kiedyś tak potwornie się pomylił, nie powinien<br>znowu dążyć do objęcia kierowniczej roli politycznej, przynajmniej<br>dlatego, że brak mu daru politycznego przewidywania" ("Prawo, nie zemsta",<br>Warszawa 1992 r.). Słowa te dziś odnoszą się także do komunistycznych<br>prominentów.<br><br><br>&lt;au&gt;Stefan Niesiołowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Przeciw-obyczaje&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;intro&gt;Z tego, że spadł kurs złotówki, nie wynika, iż miał rację minister
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego