Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nie brać w nim udziału i nie spróbować pokierować nim dla dobra ogółu.
W roku 1950 żona poety doprowadziła do stworzenia na Harendzie Muzeum Jana Kasprowicza. Sama była jego kustoszem, sama też walczyła o środki na remonty i konserwacje. W 1964 roku zawiązuje ona Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, któremu powierza opiekę nad muzeum i którego właścicielem jest ono do dzisiaj.
12 grudnia 1968 roku, w dniu urodzin Kasprowicza, Marusia odeszła na zawsze, a żegnały ją słowa napisane przez niego, słowa, które kazała sobie przeczytać w godzinie śmierci:

Gdy przyjdzie czas, gdy przyjdzie czas Odchodzić od pól tych i łąk, Słońcu
nie brać w nim udziału i nie spróbować pokierować nim dla dobra ogółu.<br>W roku 1950 żona poety doprowadziła do stworzenia na Harendzie Muzeum Jana Kasprowicza. Sama była jego kustoszem, sama też walczyła o środki na remonty i konserwacje. W 1964 roku zawiązuje ona Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, któremu powierza opiekę nad muzeum i którego właścicielem jest ono do dzisiaj.<br>12 grudnia 1968 roku, w dniu urodzin Kasprowicza, Marusia odeszła na zawsze, a żegnały ją słowa napisane przez niego, słowa, które kazała sobie przeczytać w godzinie śmierci:<br><br>&lt;q&gt;Gdy przyjdzie czas, gdy przyjdzie czas Odchodzić od pól tych i łąk, Słońcu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego