Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1971
świece, a damy udały się do jednej z kajut na spoczynek.
Widocznie wieść o eksperymencie niosła się szybko wzdłuż brzegów rzeki i wyprzedziła parostatek posuwający się mozolnie pod prąd z prędkością około 8 km/godz. Dość, że następnego poranka pojawiło się na jego trasie więcej widzów, którzy owacyjnie go witali powiewając chusteczkami. Kiedy statek zbliżał się do Clermont, posiadłości Roberta R. Livingstona, wspólnik Fultona wszedł na podwyższenie i poprosił o ciszę, a następnie ogłosił zaręczyny wynalazcy ze swoją obecną na pokładzie kuzynką. W okolicznościowym przemówieniu wyraził przypuszczenie, że przyszłe pokolenia uznają Fultona za dobroczyńcę ludzkości oraz dał wyraz nadziei, iż jeszcze
świece, a damy udały się do jednej z kajut na spoczynek.<br>Widocznie wieść o eksperymencie niosła się szybko wzdłuż brzegów rzeki i wyprzedziła parostatek posuwający się mozolnie pod prąd z prędkością około 8 km/godz. Dość, że następnego poranka pojawiło się na jego trasie więcej widzów, którzy owacyjnie go witali powiewając chusteczkami. Kiedy statek zbliżał się do Clermont, posiadłości Roberta R. Livingstona, wspólnik Fultona wszedł na podwyższenie i poprosił o ciszę, a następnie ogłosił zaręczyny wynalazcy ze swoją obecną na pokładzie kuzynką. W okolicznościowym przemówieniu wyraził przypuszczenie, że przyszłe pokolenia uznają Fultona za dobroczyńcę ludzkości oraz dał wyraz nadziei, iż jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego